Piłkarze Gryfa Wejherowo w najbliższą sobotę 19 sierpnia o godz. 16.00 rozegrają na swoim stadionie mecz II ligi piłki nożnej z drużyną ŁKS Łódź.
W dotychczasowych trzech spotkania rundy jesiennej sezonu 2017/2018 wejherowianie zgromadzili dopiero jeden punkt i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Za wcześnie jednak by wyciągać zbyt krytyczne wnioski pod adresem naszych piłkarzy, którzy w ostatnim meczu ze Zniczem Pruszków pokazali charakter i 3:2 ulegli spadkowiczowi z I ligi po bardzo wyrównanym pojedynku.
ŁKS, choć jest beniaminkiem po awansie z III ligi, w obecnych rozgrywkach prezentuje się bardzo dobrze zajmując 4. miejsce z dorobkiem 7 punktów. Z doniesień prasowych wynika, że łodzianie dysponują solidną kadrą zawodników dysponujących doświadczeniem piłkarskim z poziomu ekstraligi i I ligi, mają liczną rzeszę kibiców i na pewno marzy im się powrót do krajowej elity piłkarskiej. Żeby spełnić takie oczekiwania trzeba najpierw udowodnić to w rozgrywkach na szczeblach II a później I ligi. Ale to zmartwienie gości.
Wejherowianom potrzebne są punkty, aby utrzymać się na poziomie II-ligowych rozgrywek.
Najlepszym sposobem zdobywania punktów jest wygrywanie meczów na swoim stadionie, przy własnej publiczności, dla której się gra. I nie ma znaczenia, jakiej sławy klub przyjeżdża do Wejherowa. Pamiętamy że przegrywali tu dużo silniejsi niż ŁKS.
Na pewno gryfitów czeka trudne spotkanie z tą drużyną, ale jak mawiał Kazimierz Górski „piłka jest okrągła...” i „dopóki jest piłka w grze” nie można mówić o końcowym wyniku spotkania. A żeby wygrywać trzeba wierzyć w zwycięstwo i do końca o nie walczyć.
Życzymy gryfitom udanego spotkania a wejherowian zachęcamy do kibicowania na stadionie, bo silny doping miejscowych jest jak dwunasty zawodnik.
Dla tych, którzy nie będą mogli przyjść na stadion Gryfa polecamy bezpośrednią transmisję z tego spotkania na stronie internetowej: www.wejherowo.pl
