Stoiska z rękodziełem i regionalnymi przysmakami, karuzela wenecka, lodowisko – takie atrakcje towarzyszyły otwartemu wczoraj po raz piąty Jarmarkowi Bożonarodzeniowemu. Na wejherowskim rynku aż do 22 grudnia unosić się będzie zapach świątecznych wypieków, tradycyjnych wędlin, ziół i przypraw. Niech magia świąt oczaruje każdego!
Przed świętami Bożego Narodzenia, wejherowski rynek jest najbardziej świątecznym miejscem w mieście. Stoiska czynne są w godz. od 11 do 18, a w weekendy od 11 do 19.
Pojawiły się stragany z wyrobami regionalnymi i rękodzielniczymi. Możemy podziwiać i kupić ręcznie robione świąteczne ozdoby, biżuterię, ceramikę z Bolesławca, bombki, stroiki, ale również poczuć smak świątecznych wypieków, grzańca czy wędzonych ryb. Na Jarmarku kupimy także miody, zioła, nalewki owocowe, przyprawy, czosnek i mikstury z czosnkiem, orzechy, bakalie, owoce i cytrusy. Kupujący mogą rozgrzać się gorącą czekoladą, kawą, zupą, goframi czy zapiekankami i hot-dogami.
- Już po raz piąty na wejherowskim rynku gości Jarmark Bożonarodzeniowy – powiedział podczas otwarcia Jarmarku Bożonarodzeniowego Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa. - Na mieszkańców Wejherowa i gości czeka już wiele świątecznych niespodzianek i atrakcji. W świątecznych domkach można kupić specjały, których nie spotka się w żadnym innym miejscu. Zapraszam do uczestnictwa w Jarmarku i wspólnego przeżywania tego pięknego czasu!
Jarmark Bożonarodzeniowy, jak zwykle cieszy się ogromnym zainteresowaniem wejherowian.
- Wejherowski jarmark to miejsce, gdzie można naprawdę poczuć już świąteczny klimat – oświetlenie rynku, lodowisko, karuzela, zapachy, to sprawia, że czujemy zbliżające się święta - mówi Marek Głuszek z Wejherowa. - Śniegu brakuje, ale jest atmosfera, a to jest najważniejsze.
- Każdego roku czekamy z rodziną na ten jarmark, na wędliny, ryby, chleb – to są zapachy mojego dzieciństwa – mówi Małgorzata Łoś z Wejherowa.
