Wejherowska Szopka Bożonarodzeniowa od kilkunastu lat tworzy atmosferę świąteczną miasta. W sobotę 23 grudnia 2017 roku po raz kolejny została odsłonięta na placu Jakuba Wejhera ku uciesze - nie tylko najmłodszych.
W odsłonięciu i uruchomieniu szopki wzięli udział m.in. prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt, zastępca prezydenta Arkadiusz Kraszkiewicz, przewodniczący Rady Miasta Bogdan Tokłowicz, sekretarz miasta Bogusław Suwara, dyrektor Wejherowskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych Jarosław Jędrzejewski oraz Marek Hartwig, który wraz ze swoim ojcem, znani są w Wejherowie jako jedni z twórców szopek betlejemskich.
- Jak co roku staramy się, aby na naszym wejherowskim rynku był akcent betlejemski w postaci Szopki Bożonarodzeniowej, w której możemy zobaczyć maleńkiego Pana Jezuska. Ten nasz wejherowski żłóbek jest bardzo charakterystyczny ze względu na elementy kaszubskie a figury, które wewnątrz się znajdują są zrobione i wyrzeźbione w drewnie przez artystę kaszubskiego Adama Barana. Dzięki temu jest to wyjątkowa Szopka, która tworzy klimat pasujący do Stolicy Duchowej Kaszub – mówi prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt.
Dyrektor WZNK Jarosław Jędrzejewski informuje, że tegoroczna szopka jest taka sama jak w ubiegłym roku, ale usprawnione zostały mechanizmy poruszające niektóre figury.
W wejherowskiej szopce znajdują się różne drewniane figury m.in. Świętej Rodziny, Trzech Króli, św. Franciszka, Pastuszka ubranego w strój kaszubski, a także zwierząt i obracająca się gwiazda. Są również elementy związane z regionem kaszubskim – m.in. młyn, warsztat stolarski, rybak, instrument muzyczny „diabelskie skrzypce” itp. Wszystkie postaci są naturalnych rozmiarów i poruszają się, a przechodnie mogą usłyszeć odgłosy bydła domowego. Mieszkańcom bardzo podoba się wejherowska szopka, która jak twierdzą, już na stałe wtopiła się w świąteczny klimat rynku. Do pełni świątecznego nastroju brakuje jedynie śniegu.
