Choppery, cruisery, sportowe, turystyczne, z bocznymi wózkami – takie motocyklowe „perełki” można było oglądać na wejherowskim rynku. Już po raz dziesiąty w Wejherowie odbyła się charytatywna akcja MotoKrew pod honorowym patronatem Prezydent Wejherowa Krzysztofa Hildebrandta, podczas której motocykliści z Pomorza promowali honorowe krwiodawstwo.
Akcji towarzyszyły liczne atrakcje - pokazy ratownictwa, występy dzieci i młodzieży oraz koncerty rockowe. Charytatywna zbiórka krwi „MotoKrew”, organizowana jest w ramach ogólnopolskiej inicjatywy motocyklowej. Ważnym punktem imprezy jest zawsze zbiórka krwi.
Tegoroczna akcja zorganizowana została z pewnym opóźnieniem i utrudnieniami.
- Przed południem dotarła do nas informacja, że krwiobus, który miał przyjechać do Wejherowa, uległ awarii na obwodnicy – wyjaśnia Adam Narloch, prezes wejherowskiego oddziału Klubu Motocyklowego Nine Six MC Poland. - W związku z tym musieliśmy szybko zorganizować inny środek transportu, który przewiózł chętnych do punktu poboru krwi.
Jak mówi Dariusz Falkowski, wiceprezes KlubuNine Six MC Poland, ostatecznie udało się zebrać ponad dwadzieścia litrów krwi.
- To wspaniała akcja, dzięki które możemy się spotkać, a przede wszystkim pomóc oddając krew – mówi Łukasz, motocyklista z Wejherowa. – Chcemy też obalić mit, w myśl którego kierowca jednośladu to zagrożenie na drodze i tak zwany dawca.
Akcja rozpoczęła się mszą świętą, odprawioną przez księży motocyklistów, którzy poświęcili wszystkie motocykle.
Organizatorem wydarzenia Klub Motocyklowy Nine Six MC Poland Chapter North. Imprezę dofinansowuje Urząd Miejski w Wejherowie.
